Aparat Exa 1c + Meyer-Optik Gorlitz Domiplan 50mm

Aparat Exa 1c + Meyer-Optik Gorlitz Domiplan 50mm

Kochani, przyszedł czas na ostatnią jedynkę a mianowicie Exa 1C
Jak wspominałem wcześniej Aparaty Exa oraz bardziej profesjonalne Exacta były produkowane głównie przez firmę ihagee w Dreźnie. 
A dzisiaj przedstawiam wam aparat fotograficzny Exa 1C.

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Od poprzedniczek różni się jakością wykonania ale także kolorem,wracając do jakości wykonania ta nadal jest na wysokim poziomie ale wyczuwalnie ten model jest lżejszy od poprzednich wersji które opisywałem Exa 1a oraz Exa 1b.

Kilka informacji :

Lustrzanka jedno obiektywowa
Wizjer/pryzmat
Lustro opuszczające się po naciągnięciu
Produkowany w latach. 1985-1987
Dźwignia szybkiego naciągu
Do załadunku filmu tylna ścianka wyjmowana
Obudowa z czarnego plastiku
Mocowanie obiektywów - gwint M42
Dane techniczne:
Film 135, 36/24.
Migawka  bębnowa
Czasy: B, 30,60,175.
Jedno gniazdko lampy X
Waga bez obiektywu  497g
Wymiary  131x97x86 mm

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Wyglądem nadal jest podobna do poprzednich modeli Exy z serii 1xx,więc w czym tkwi ten fenomen?

W prostocie,i być może w bagnecie M42 dzięki któremu mamy dostęp do świetnych obiektywów,kiedyś sam aparat jak i obiektywy były dosyć drogie i naprawdę nie wielu było stać na te modele,ale opisując ten aparat sugeruję się tym że mamy już 2017 a nawet 2018 rok,więc jak sami już pewnie lata temu wypatrzyliście, wiecie że obiektywy M42 są dosyć tanie i nawet taki Helios od Zenitha z tym body da nam wiele frajdy. 


 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Ten model jak da się zauważyć jest wyposażony w pryzmat który oczywiście można wymienić na kominek oraz obiektyw stało ogniskowy 50mm marki ''Meyer-Optik Gorlitz Domiplan'' tzw ''Zebra'' występowały także zwykłe modele tego obiektywu po prostu czarne.

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)


Ciężko się wypowiedzieć na temat tego obiektywu z racji tego że wykonałem nim jak i tym aparatem tylko dwie rolki filmu,ale mogę jedynie dodać że trafił mi się sprawny egzemplarz(Body&Obiektyw) mogę tylko polecić którzy mają dylemat a sam aparat do drogich nie należy i można go kupić w granicach 70-150zł max w bardzo dobrym stanie a znam osoby które za zwykłego ''Zenka'' (Zenith) płacą i 199zł lub i więcej....

 Aparat cieszy oko ale także bezszelestnie się obsługuje,nie wymaga baterii do działania(osobiście uważam to za duży atut)

Fotografie wykonane głównie na filmie Fuji C200

http://www.waszfotograf.com.pl/2017/11/aparat-exa-1c-domiplan-50mm-recenzja.html

http://www.waszfotograf.com.pl/2017/11/aparat-exa-1c-domiplan-50mm-recenzja.html

http://www.waszfotograf.com.pl/2017/11/aparat-exa-1c-domiplan-50mm-recenzja.html

http://www.waszfotograf.com.pl/2017/11/aparat-exa-1c-domiplan-50mm-recenzja.html
Aparat Exa 1b + Obiektyw Porst 28mm (M42)

Aparat Exa 1b + Obiektyw Porst 28mm (M42)

Witajcie Kochani,dziś przyszedł czas na następną recenzję/test aparatu fotograficznego z kolekcji jakim jest Exa 1B a dokładniej Ihagee Exa
a w teście wystąpi także obiektyw Porst 28mm czyli jasny szeroki dający się lubić obiektyw!


Zacznijmy od samej Exy.....jak poprzedniczka została wyprodukowana w Niemczech a dokładnie w Dreźnie a opis na pleckach brzmi Made in G.D.R 
Jest siostrą produktów : Pentacon i prawdopodobnie lub na pewno w tych samych fabrykach powstawały obiektywy Pentacon
Aparat oczywiście na film 35mm był produkowany w latach 1977-85r.
Jest młodszą siostrą Exacty wyposażoną w bardziej ubogie funkcje,ale nadal kiedyś na taki aparat było stać niewielu bo kosztował kilka średnich pensji już o samym modelu Exacta nie wspomnę.
Należy także powiedzieć że aparaty Exacta były pierwszymi lustrzankami jedno obiektywowymi na świecie.
Na rynku przy każdej serii powstawały różne wersje tych aparatów z różnymi obiektywami ale także były dostępne wersje np z pryzmatem lub kominkiem,ale istniała także opcja dokupienia sobie akcesorium w postaci pryzmatu lub kominka.

Co przynosi nowszy model w porównaniu do poprzedniczki?

Praktycznie wygląd ten sam,waga również i nadal jest wykonana ze świetnych i solidnych materiałów,sam kominek przeszedł mały tuning i teraz otwieramy i zamykamy go jedną ręką a nawet palcem,w pierwszej wersji Exa1a trzeba było pomagać sobie drugą ręką by go zamknąć,tutaj natomiast wszystko wykonuje się automatycznie,zresztą jak wspomniałem można zakupić sobie pryzmat i problem znika,ale jednak praca z kominkiem to takie ''Profesjonalne'' ;-)


Dodać bym także chciał że ten model jak i poprzedni posiadają blokadę spustu co jest dosyć istotne przy wkładaniu aparatu do etui/kabury, nie wiem jak wam ale zawsze niechcący strzelę zdjęcie jak chowam aparat po zdjęciach ;-D
Najważniejszą zmianą jest pojawienie się bagnetu M42 czyli dosyć popularnego na tamte czasy,zresztą tak jak i dziś,możemy pozwolić sobie na szeroki wybór fajnych obiektywów z tym mocowaniem.




Jeżeli chodzi o czasy tak jak poprzedniczka zaczynają się od B,30,60,125,175 czyli niewiele ale do praktycznie każdego zadania nam wystarczy biorąc pod uwagę fajny obiektyw,przysłonę oraz wysokoczułe filmy a dokładniej ich wybór.




Aparat zakupiłem osobno a obiektyw osobno,wybór padł na Porst 28mm.
Kierowałem się głównie tym że mam masę obiektywów stało-ogniskowych ale 99% z nich to stałki 50mm lub 135mm a chciałem coś szerszego niż 50mm,jestem z niego zadowolony mimo że robiłem praktycznie na max F/3.5 zauważyłem że nie jest ostry na rogach i fajnie barwi a może to wina filmu,wywołania? możliwe,ale ten efekt szerszego widzenia oraz nieostrości mi się podoba i może dać frajdę w na przykład w portretach itp


o marce ''Porst'' jeszcze napiszę ale dodam że to marka pod którą produkowało wiele marek takich jak : Pentacon,Practica,Fuji itd a mój egzemplarz obiektywu ciężko wyczuć kto dokładnie go wypuścił,najważniejsze że sprawny i do tego stan niemal sklepowy ;-)
Samo obcowanie z aparatem jest jakby to ująć? po prostu miłe w doznaniach i oto chodzi ;-)
Wszystko chodzi płynnie z należytym oporem,klarownie i dokładnie czuć że mamy do czynienia z dosyć solidnym i profesjonalnym sprzętem.



Fotografie wykonane aparatem Exa 1b + Porst 28mm głównie na filmach Fuji C200











Aparat Exa 1a - Fotografia tradycyjna na wysokim poziomie

Aparat Exa 1a - Fotografia tradycyjna na wysokim poziomie

Witajcie po falach upałów..a ja durny w tym czasie testowałem aparat ;-D ale warto było!
Jakiś czas temu nie tak dawno zresztą szukałem jakiegoś modelu aparatu do swojej uszczuplonej kolekcji,szukałem nawet z myślą że może być uszkodzony,niesprawny itd aby tylko ładnie wyglądał i tak w oto moje ręce trafił dosyć fajny model aparatu jakim jest Exa 1a


Aparat produkowany w latach 1964-77

Aparat na film małoobrazkowy 35mm
Aparat produkowany był w fabryce w Dreźnie
Aparat był również sprzedawany pod takimi nazwami:
Elbaflex 175, Exakta 100, VX 100
Aczkolwiek jak się mawia Exa była młodszą i bardziej amatorska wersją Exakty

Szukając informacji na temat Exy1a natknąłem się na informacje a bardziej fotografie przedstawiające modele Exy oraz Exakty w sprzedaży oczywiście kolekcjonerskiej nawet w zestawie z oryginalnym kartonem i instrukcją obsługi gdzie na kartonie widniał logotyp ''Pentacon'' co za tym idzie jakby dziecko Pentacona którzy wszyscy znamy ;-) Niby tylko taka ciekawostka pewnie wszystkim znana a ja dopiero niedawno się dowiedziałem.
Po kilku dniowym teście sprawdzenia aparatu obsługa nie jest skomplikowana i do końca nie wiedziałem czy jest sprawny więc do testu wykonałem po jednej rolce filmu Kolorowego oraz BW .
Teraz już po wywołaniu filmu BW wiem że aparat jest w 99% sprawny i to co ustawiam wiem że działa,obsługa aparatu jest banalnie prosta,dla osób które nie korzystały z kominka w nie których modelach Średniego formatu fotografowanie Exą może być dziwne,ale myślę że nawet ciekawsze;-)Oczywiście kominek można zdemontować by zainstalować sobie pryzmat co jest ciekawym i przydatnym rozwiązaniem oraz czasem niezbędnym gdy chcemy fotografować w deszczowe dni co by matówki nie upaćkać nie wiem czy w każdym modelu matówki tak jest ale wystarczy dotknąć gołym palcem a linie papilarne zostaną po wieki tak samo woda,kurz jak go się nazbiera więcej także.
Zauważyłem że krycie kadru ma praktycznie 100% matówki co jest dosyć ciekawe i przydatne.
Jakość wykonania aparatu stoi na dosyć wysokim i stosownym dla aparatów z tej półki oraz wykonanych w Niemczech.
Oczywiście nadmienić wręcz trzeba że ten model a przynajmniej mój egzemplarz kupiłem wraz ze świetnym obiektywem Carl Zeiss F2.8 50mm
By nie przedłużać prezentuję kilka fotografii mojego modelu oraz kilka fotografii wykonanych tą Exą 1a

Exa jakby od góry ze złożonym kominkiem


Licznik oraz ustawianie czułości filmu



Kominek


Kominek 




 Exa od spodu(Przekręcając pierścień tak że pokryją się te dwie kropki otwieramy pokrywę by wyjąć lub załadować film)


Ustawianie czasu



Kilka fotografii wykonanych tym modelem z wykorzystaniem Filmu ilford PAN 400 z bardzo stara chemią(2010)





Aparat Minolta XG1 - Wspaniały Japończyk!

Aparat Minolta XG1 - Wspaniały Japończyk!

Witajcie Kochani,jak widać spać nie mogę,swoja ulubiona Minoltę chciałem opisać wcześniej,ale fakt! dosyć sporo czasu jej poświęciłem już,ale nie może jej w testach zabraknąć;-)


Minolta XG-1 była moim jednym z pierwszych poważnych aparatów 35mm a szczerze? była niezła okazja do kupna;-) ale do rzeczy!
Jak już wspomniałem Minolta jest na film małoobrazkowy 35mm,oraz wyposażona standardowo w obiektyw stało-ogniskowy ''Rokkor'' 50mm o jasności  lub jak kto woli o maksymalnym otworze F/1.7 Na rynku wtórnym jest także dostępna wersja Rokkor o świetle maksymalnym F/1.4..może się kiedyś dorobię lub dostane w prezencie do testów ;-)
Minolta XG-1 sprzedawana/Produkowana była w latach : 1977-1984
Na rynek była wypuszczona wraz z Minoltą XD natomiast właśnie Minolta XG miała być lekką,budżetową i łatwą w obsłudze lustrzanką z automatycznym trybem ekspozycji.

Minolta xg-1(Naciąg migawki,przewijanie filmu oraz nastaw czasu ekspozycji)

W aparatach analogowych tym bardziej z podobnych okresów także nie ma jak by tu się rozpisywać ale każdy producent oferował i dawał nam użytkownikom ciekawe rozwiązania.a za cała robotę i gotowe zdjęcie odpowiadał głównie obiektyw oraz film(jakość/marka)
Ja swoją Minoltę użytkuję już ponad 6/7 lat i jedyny kryzys w tamtym roku...baterie się wyczerpały..a co za tym idzie nie uruchomimy aparatu,nie naciągniemy migawki ani nie przewiniemy filmu,trzeba wspomnieć że zakupiony aparat miał w sobie baterie i nie wiem w jakim stanie oraz jak często aparat był użytkowany,po zakupie sam przez ponad 5 lat zrobiłem nią ponad 50 filmów a często zapominałem nawet jej wyłączać więc wynik chyba całkiem całkiem ;-)
To chyba jedyny minus tej Minolty że potrzebuje baterii do działania.nigdy się nie zacięła,nie zwolniła tak body jak i obiektyw,wszystko działa idealnie a może trafiłem świetną sztukę!
pracowałem na wielu aparatach 35mm z samowolnym montażem filmów i przyznam że w minolcie idealnie wręcz bezproblemowo montuje się film,Migawka jest z płótna,aczkolwiek mówią że lepsze są metalowe czy z pochodnych materiałów,mi nigdy migawka nie sprawiała kłopotu...odpukać ;-)
Co do obiektywu,pracuje idealnie gładko z wyczuwalnym i należnym oporem,jest to świetny obiektyw portretowy oraz macro a korzystając z redukcji można go używać w cyfrowych lustrzankach...miałem do czynienia z bardzo wieloma obiektywami cyfrowymi,manualnymi i narazie Rokkor jest moim faworytem ;-)

Olympus E-420 + Rokkor 50mm



Polecam każdemu pasjonatowi fotografii,jak się poszuka cierpliwie w idealnym stanie z dodatkami Minoltę XG-1 można kupić w fajnych pieniądzach 










 Dzięki redukcji MD>M42 można korzystać z ogromnej bazy ciekawych i tanich obiektywów z mocowaniem M42





Minolta XG-1 + Volna 85mm(Kiev88)


Na Minolcie pracowałem głównie na filmach Fujifilm C200 oraz Ilford PAN 100 czasem X-tra 400 ,T-max 100 oraz 400
Wybrałem cała gamę fotografii wykonanych Minoltą Xg-1 by każdy mógł w jakiś sposób zapoznać się jakie obrazki wydobywa z siebie ten sprzęt którego jeszcze raz gorąco POLECAM